Warto zamieścić fotki z domowego zacisza i przedstawić najwygodniejszego outfitu przeznaczonego na (jeszcze) długie i zimne wieczory spędzone wśród własnych czterech ścian :) tak to wyglądało wczoraj...
a na deser .... moja wczorajsza ostatnia zdobycz .... brokatowe jazzówki z firmy Stradivarius
love your shoes :)
OdpowiedzUsuńboskie jazzówki ! <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:
http://angiee-fashion.blogspot.com/
xoxo
jazzówki są cuudowne! zakochałam się ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
i zapraszam do mnie